Spać lubię, ale wtedy kiedy ja chcę, a nie wtedy kiedy mi
każą :) Podczas spania odpoczywam i zbieram siły do zabawy, nauki i spacerów :) Nie lubię spać w jednym miejscu, więc zawsze są to zabawne pozy :)
Kiedy byłem niemowlakiem mogłem spać non stop i obojętnie
gdzie. Łóżeczko, łóżko, wózek, ręce rodziców…gdzie by mnie nie położyli tam
spałem :) Teraz żałuję, że tak długo spałem, bo przecież ominęło mnie mnóstwo fajnych
rzeczy. Świat jest taki ciekawy, że szkoda czasu na sen :) Ale z drugiej strony podczas
spania w Naszych głowach powstają piękne lub mniej fajne sny. Wtedy
robię różne minki, a moja prababcia mówi, że śni mi się wtedy całe moje życie :)
Teraz kiedy jestem już starszy i można nazywać mnie
dzieckiem z tym spaniem to tak różnie u mnie :) Wstaję jak się wyśpię, czyli o różnych godzinach, czasem jest to 7, 8, 9, a
zdarzyło się nawet chyba ze dwa razy że spałem do 10:00 :) Rodzice byli w siódmym niebie :p Ale niech nie myślą,
że często tak będzie :) Zdarzyło się i już :) W zależności o której godzinie wstanę rano to tak
później idę na drzemkę :) Może to być 11, 12, a nawet 13 i śpię sobie 2 godzinki :) To mi wystarczy aby zregenerować swoje siły i
wariować do wieczora :) Wieczorem rodzice kładą mnie spać ok. 20 i to mi się
nie podoba :( Ja chętnie jeszcze bym pobrykał z Bobkiem, albo
pobawił się jakimś autem, a tu nic z tego. Masz iść spać, koniec i kropka :( Ciekawe czemu oni nie idą razem ze mną spać…
Tak więc spanie to fajna sprawa, ale nie ma co przesadzać :) To co Nam się śni jest przyjemne i miłe, choć czasem zdarzają się te gorsze sny, ale nie ma nic lepszego od poznawania otaczającego Nas świata :) Tak więc śpijcie jak najmniej :) Dzieciaki nam to nawet 5 minut wystarczy na regeneracje, prawda?! :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz